Podsumowanie 2023 roku – wszystko wraca do normy tylko, że nie do końca…
Żegnamy stary rok 2023 i witamy nowy 2024, oby lepszy od poprzedniego. Wszędzie widać, że część strat spowodowana pandemią i wciąż trwającą wojną na Ukrainie została częściowo odrobiona. Na giełdzie kursy walut wracają do poziomów sprzed pandemii, a gospodarka pod koniec roku powoli znów zaczyna odnotowywać zyski. Niestety w świecie email marketingu nie ma to niestety, z mojego punktu widzenia, zbyt dużego przełożenia. Od połowy roku wszyscy żyją trendem automatyzacji i usprawniania wszelkich procesów za pomocą sztucznej inteligencji. O ile na początku nie przejmowałem się tym zbytnio, to odkąd sam zacząłem pomagać sobie w codziennej pracy przy komputerze sztuczną inteligencją, znacznie przyspieszyło to moją pracę. Jestem mile zaskoczony, a zarazem przerażony jak szybko rozwija się sztuczna inteligencja i o ile nie niepokoję się o to, że sztuczna inteligencja wyprze elektroniczny marketing z rynku, to w przypadku copywritingu już jestem zaniepokojony, jak szybko AI potrafi zrobić szybki research i zwrócić artykuł na ponad 1000 znaków w ciągu niecałej minuty. O ile trzeba kontrolować i sprawdzać, czy AI nie dopisało sobie czegoś kompletnie wziętego z powietrza, o tyle jestem pod wrażeniem, że teksty zwracane przez SI są tak poprawne, że niemalże bezbłędnie napisane. Dodatkowo dostęp do sztucznej inteligencji ma każdy, jest to darmowa usługa lub jeżeli ktoś szuka czegoś dokładniejszego, to zawsze może wykupić sobie abonament i korzystać z najnowszych wersji algorytmów, takich jak np. ChatGPT czy Bard. Moim zdaniem sztuczna inteligencja znacznie przyspieszy prace nie tylko w branży IT, ale także w przemyśle czy też w badaniach naukowych. Jest to dobry kierunek, by jeszcze szybciej odrobić straty po kryzysie i lepiej zabezpieczyć się przed następnymi. Lecz jednak mam obawy czy przyczyną następnego kryzysu nie będzie właśnie sztuczna inteligencja, która postanowi kiedyś zwrócić się przeciwko nam i ograniczyć, a może i nawet unicestwić gatunek człowieka. W końcu w wielu filmach sci-fi, gdzie akcja dzieje się w dalekiej przyszłości, AI zawsze chce zniszczyć gatunek ludzki i sama przejąć dominację nad światem. Nie ma się jednak co martwić na zapas, co ma być, to będzie. Skupmy się lepiej na głównym temacie tego wpisu, czyli podsumowaniu tego co było, a nie tego co nadejdzie. To, co może nastąpić, opiszę po przedstawieniu danych za miniony rok, a wyglądało to dokładnie tak:
Szczegółowa statystyka wysłanych maili reklamowych:
Nazwa firmy | Ilość maili reklamowych w roku | |
2022 | 2023 | |
ImperiumReklamy | 303 | 193 |
ZielonyMail | 425 | 244 |
CentrumReklamy | 301 | 43 |
Świat-Reklam | 462 | 183 |
PulsReklamy | 499 | 73 |
eKasa.org | brak | brak |
Sejfik.com | 263 | 243 |
CashIsBack.pl* *(w tym przypadku, średnia wartość maila wynosi aż 5 gr!) |
285 | 800 |
Razem: | 2538 | 1779 |
Razem zarobek w zł*: *(przy założeniu, że 1 mail = 1 gr) |
36,78 zł | 49,79 zł |
Z powyższych statystyk jasno wynika, że znów odnotowujemy straty w liczbie reklamodawców i tym samym zarobków. Ilość wysłanych reklam przez firmy mailingowe spadła dokładnie o 29,97% w porównaniu do zeszłego roku, co stanowi o 759 wiadomości reklamowych mniej. Jak możecie też zauważyć, z zestawienia wypadł AdBiznes.com. Od 2 lat nie otrzymałem od nich żadnego maila, a domena zmieniła swojego właściciela i została zaparkowana na jednym z zagranicznych serwerów reklamowych i wyświetla teraz losowe reklamy. Na rynku pozostały praktycznie już głównie programy utrzymywane przez Arial-Media, Sejfik.com oraz CashIsBack, który jako jedyny odnotował prawie 3-krotny wzrost w porównaniu do roku 2022.
Jakiś czas temu Administrator Arial-Media poinformował, że zawiesza dalszy rozwój swoich programów, aby skupić się na bardziej dochodowych projektach i oficjalnie ogłosił, że prowadzenie programów mailingowych i pozyskiwanie reklamodawców odkłada na boczny tor, aby skupić się na bieżących projektach, które przynoszą mu większy zysk. Nie ukrywam, że jest to okazja do przejęcia dotychczasowych reklamodawców przez CashisBack i mam nadzieję, że to jeszcze bardziej umocni ich pozycję na rynku mailingu reklamowego.
Niestety w zeszłym roku jedyną dobrą informacją jest to, że CashIsBack wyraźnie się rozwija i wysyła coraz więcej płatnych reklam, a ich wartość nie uległa zmianie od zeszłego roku, pomimo panującego kryzysu.
Tak jak w poprzednich latach w ogóle nie obawiałem się o kryzys w branży IT, pomimo wciąż rosnących cen prądu i paliw, tak w tym momencie coraz częściej słyszy się o redukcji etatów w branży IT, które są spowodowane automatyzacją procesów przez wspomnianą już wcześniej sztuczną inteligencję, co może według mnie nie tyle wywołać kryzys, tylko znacznie zmniejszyć popyt na pracowników z tej branży. Coraz częściej w Internecie pojawiają się artykuły o masowych zwolnieniach z powodu wprowadzenia rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji. Dortyczy to również takich amerykańskich gigantów, jak: Microsoft, Amazon, czy też Google.
Myślę, że tym razem nie będę się zbytnio rozwodził nad słabym już od wielu lat i coraz bardziej wygasającym rynkiem GPTR, który chyba jednak powoli przechodzi do lamusa i jest widocznie wypierany przez bardziej współczesne formy reklamy, jakie oferują portale społecznościowe takie jak Facebook czy TikTok. Nawet Google zaczyna tracić pieniądze na swoim programie AdWords, co widać poprzez narzucanie coraz większych restrykcji na użytkowników korzystających z AdBlock’a. Teraz każdy, kto korzysta z platformy YouTube i masz włączoną wtyczkę AdBlock jest karany poprzez znaczne ograniczenie prędkości transferu z serwerów Google’a. Jest to moim zdaniem bardzo radykalne posunięcie ze strony giganta z Mountain View, co jednoznacznie daje do zrozumienia, że nawet Ci najwięksi mają problemy z osiąganiem zysku w dzisiejszych czasach.
O swoich planach biznesowych na razie nie chcę na razie wspominać, ponieważ od zeszłego roku zmieniło się niewiele, rozpocząłem kilka nowych projektów, które też jak na razie przynosza marne zyski, ale jak to mówią: “Grosz do grosza i…”, może w końcu kiedyś się uda. Na pewno muszę nieco zrewidować plany co do własnego programu mailingowego, gdyż szczerze mówiąc, mój optymizm, co do otwarcia własnej firmy mailingowego nieco opadł, widząc to, co się dzieje na rynku GPTR już od kilku lat. Lecz nie ma się co załamywać, gdzie jedne możliwości się zamykają, gdzie indziej otwierają się inne możliwości. Świat ciągle idzie do przodu, a z roku na rok przybywa coraz więcej różnych zawodów. Przez miniony rok zbierałem kapitał na otwarcie własnego biznesu i muszę powiedzieć, że udało mi się już uzbierać nawet sporą sumkę, ale jest to wciąż za mało, by mój startup mógł się utrzymać przez przynajmniej rok na rynku. Wiadomo, że przez pierwszy rok, działalność zawsze będzie osiągać straty lub w najlepszym wypadku wyjdzie na zero. Miniony rok, pomimo dużych kosztów, udało się odłożyć i jeżeli ten trend utrzyma się przez przynajmniej następne 2 lata, to w 3 roku zapewne poinformuję was jako pierwszych o mojej nowopowstałej firmie, tymczasem, trzeba brać się do roboty i pracować na własne marzenia…
Nie przedłużając dalej, jak zawsze na końcu takich podsumowujących wpisów życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku i jak najwięcej siły i chęci do realizacji własnych projektów oraz planów życiowych. Pozdrawiam i jak zawsze zachęcam do dalszego śledzenia bloga, wciąż dzieje się tu niewiele, ale myślę, że póki nie uda mi się usamodzielnić finansowo i zrezygnować z pracy na etacie, to nie będzie tu przybywać zbyt wiele treści, mimo to zamierzam dalej utrzymywać stronę, nawet jeżeli nie przynosi zysków. Wierzę, że kiedyś będę miał tyle czasu, że będę wrzucał tu przynajmniej kilka wpisów miesięcznie, inspirując innych do działania, głównie w branży GPTR ,jak i realizacji innych koncepcji biznesu, nie tylko tego marketingowego, ale przede wszystkim Internetowego. Jeszcze raz pozdrawiam i życzę owocnego klikania!
Dodaj komentarz